"Rząd Jarosława Kaczyńskiego zawsze prowadził spójną politykę antyprywatyzacyjną, a PO prywatyzację obiecywała" - przypomina w "Gazecie Wyborczej" Leszek Balcerowicz. Donals Tusk zapowiadał przeprowadzenie w latach 2008-2011 prywatyzacji 740 spółek z udziałem Skarbu Państwa. Przychody z tego tytułu miały przekroczyć 30 mld złotych. Istotna część firm miała zostać sprywatyzowana jeszcze w 2008 roku.
>>>Prywatyzacja ratunkiem dla budżetu
Ale to nie jedyna krytyka działań Platformy Obywatelskiej. Zdaniem byłego wicepremiera ponownego rozważenia wymaga decyzja o podniesienia płacy minimalnej. "Rosnąca płaca minimalna eliminuje z rynku pracy osoby o niższych kwalifikacjach, bo nikt ich nie zatrudni za takie pieniądze" - tłumaczy.
>>>Balcerowicz: Państwo nie powinno pomagać
Leszek Balcerowicz znalazł jednak jedną rzecz, za które pochwalił gabinet Donalda Tuska. To próba utrzymania deficytu budżetowego na możliwie najniższym poziomie.