"Biedne szwabskie ofiary II wojny światowej!!! To oświadczenie jest szczytem hipokryzji i niebywałego wręcz zakłamania. Ani słowa o tym, kto rozpętał II wojnę światową. (...) Politycy niemieckich chadecji <wybierają przyszłość>: chcą mówić o niemieckich <krzywdach> i robią to w okresie przedwyborczym z wdziękiem niemieckiego słonia w europejskim składzie porcelany" - pisze Czarnecki.

Reklama

>>> Jak naprawdę nazywa się Ryszard Czarnecki

"Niestety to oświadczenie nie spotkało się z żadnym odzewem ze strony bliźniaczej partii CDU/CSU, czyli Platformy Obywatelskiej. Czyżby partia Tuska milczała, aby nie narażać na szwank swoich dobrych relacji z niemieckimi chadekami w EPP? A może PO boi się, że jak wyda choćby pisk protestu, to zmniejszy sobie szanse na stanowiska dla swoich członków w Parlamencie Europejskim w nowym rozdaniu? Obojętnie jaka jest motywacja, nad tym haniebnym milczeniem unosi się duch, wspólnie siedzących za stołem w Zielonej Górze, Eriki Steinbach i Donalda Tuska.

"Der Spiegel" o Kaczyńskim: Wrócił do formy

"Europejską partią chadecką rządzą Niemcy, a więc trzeba się ich słuchać. Ordnung muss sein!" - kończy swój wpis Ryszard Czarnecki.