Pracami Rady Europy pokieruje Thorbjoern Jagland, rywal Włodzimierza Cimoszewicza.

Wybór nowego sekretarza generalnego Rady Europy trwał od godziny 10, gdy pierwsi deputowani oddali głosy w kabinie ustawionej w sali plenarnej za trybuną prowadzącego posiedzenie.

Reklama

Wyniku głosowania nie dało się przewidzieć. Szanse obu kandydatów były wyrównane. Rezultat był trudniejszy do przewidzenia, że takie głosowanie w Zgromadzeniu jest tajne, a delegaci nie podlegają dyscyplinie wobec swoich frakcji czy rządów państw.