Każdy błądzi, ja pewnie też pobłądziłem, sądząc, że prawda obroni się sama- powiedział Tusk podczas expose. Jeszcze w czerwcu rzecznik prasowy rządu, którego powołamy, będzie reorganizował także sposób komunikowania i informacji na temat tego, co robimy w Polsce - dodał.

Do tej pory rząd Donald Tuska nie miał rzecznika. O konieczności jego powołania mówili koalicjanci, w tym Polska 2050 i jej lider Szymon Hołownia. Wcześniej premier wyraził przekonanie, że gdyby jego rząd "chociaż w połowie" tak dobrze opowiadał o tym ile zrobił, wygrywałby kolejne wybory.

Polityka informacyjna rządu "do nadrobienia"

Gdyby PiS chociaż w 1/3 robił tyle, ile opowiadał, to Polska byłaby krajem mlekiem i miodem płynącym i potęgą światową i Europejską - powiedział. Premier zaznaczył, że polityka informacyjna rządu nt. osiągnięć jest "do nadrobienia", przy czym podkreślił, że ma na myśli "rzetelną, codzienną informację" a nie propagandę

Reklama