"Wiem, ale nie mogę powiedzieć, no i co?" - odpowiedział Sławomir Nowak na pytanie dziennikarza RMF FM, czy wie, kto zostanie następcą Mariusza Kamińskiego w CBA. Później jednak dał się nieco bardziej pociąnąć za język.

Reklama

"Jest przygotowany, to bardzo porządny człowiek. Spoza polityki" - mówił Nowak. "Uważam, że nie powinniśmy powtarzać błędów PiS, to znaczy desygnować czynnego i zaangażowanego ideologicznie, fanatycznie wręcz polityka na funkcję szefa tak ważnej służby" - podkreślił były szef gabinetu politycznego premiera.

Sławomir Nowak nie chciał nawet początkowo zdradzić, czy nowego szefa CBA poznamy w poniedziałek. W końcu dociskany, odpowiedział: "Myślę, że taki jest timing, tak".