Husajna - jak twierdzi, wbrew jego woli - przyprowadzono do sądu pierwszy raz od rozpoczęcia protestacyjnej głodówki i pobytu w szpitalu. Ostatni raz był tu 19 czerwca i wtedy usłyszał, że prokurator żąda dla niego kary śmierci.

Wyrok na Husajna jeszcze nie zapadł. Jednak iracki tyran wie, że może zostać skazany na śmierć. I dlatego robi wszystko, żeby honorowo skończyć życie. A jedynym takim rozwiązaniem jest pluton egzekucyjny. Śmierć na szubienicy byłaby dla niego poniżająca.

Krwawy Saddam jest sądzony za masakrę w jednej z irackich wiosek w latach 80. Jego ludzie zakatowali tam 148 osób. Miała to być zemsta za zamach na wodza.