Na wojnie stracili nawet ci republikanie, którzy ją krytykowali. Senator Lincoln Chafee, który był przeciwny kampanii, stracił swój ciepły fotel w wyborach. ”Jestem świadomy tego, że Irak odegrał rolę w wyborach. Ale sądzę, że istotne były także inne czynniki” - przyznaje prezydent Bush.
42 proc. głosujących popiera wojnę w Iraku. Prawie tyle samo - George'a Busha.