Lin Chun-jan, 55-latek z Tajwanu, najpierw zmumifikował matkę w ... jej własnej krwi. I czekał. Siedem lat jednak nie wystarczyło na zmartwychwstanie matki.

Wystarczyło jednak, by sąsiedzi stracili cierpliwość. Bo zapach, który roztaczały zwłoki kobiety zaczął im przeszkadzać. I wezwali policję. Gdy funkcjonariusze odkryli zwłoki kobiety, natychmiast kazali ją pochować. Syn nadal ma nadzieję, że matka pewnego dnia powróci.