Zabierając jak co roku głos przed coraz popularniejszym we Włoszech Halloween, które - jak obliczono - będzie obchodzone przez 10 milionów ludzi w tym kraju, katolickie stowarzyszenie w wydanym komunikacie oświadczyło, że Halloween "zrodziło się jako kontynuacja kultu pogańskiego, który rozwinął się z czasem i powiązał się z praktykami ezoterycznymi i okultystycznymi".
"Stoimy w obliczu swego rodzaju odrodzenia neopogaństwa, które jako takie jest w otwartej sprzeczności z duchem chrześcijaństwa" - ocenił katolicki ruch, który zwalcza między innymi sekty. Według jego szacunków 16 procent osób, które zbliżyły się do ezoteryzmu, zostało zachęcone właśnie podczas obchodów Halloween.
Stowarzyszenie Jana XXIII zaapelowało do młodych Włochów, aby w żadnym razie nie przyłączali się do żadnych inicjatyw związanych z tym dniem, gdyż - jak podkreśliło - "trzeba obalić ofensywę demonów".
"Czy nasze społeczeństwo naprawdę potrzebuje tych przekazów, wychwalających grozę?" - zapytał szef ruchu Giovanni Paolo Ramonda.
"W czasie, który powinniśmy dedykować świętej pamięci naszych świętych, ludzie bezmyślnie urządzają czarne bankiety, kryminalne kolacje i popołudnia dla dzieci w makabrycznych maskach" - dodał katolicki działacz.