Zwolennicy Tymoszenko poinformowali, że zostali napadnięci i pobici przez milicyjny oddział specjalny Berkut. Jego funkcjonariusze zniszczyli namiot, na którym widniał napis, iż jest to biuro deputowanego Bloku Julii Tymoszenko, wiceprzewodniczącego Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy, Mykoły Tomenki.
Milicja nie pozwoliła protestującym przeciwko aresztowaniu byłej premier na rozbicie przed aresztem miasteczka namiotowego.
Tymoszenko, która oskarżona jest o przekroczenie uprawnień przy podpisywaniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku, została aresztowana w piątek. Sąd uznał, iż jej działania wskazują, iż za wszelką cenę chce ona wydłużyć swój proces.
Była premier uważa, że działania sądu inspirowane są przez jej przeciwnika i rywala z ubiegłorocznych wyborów prezydenckich, prezydenta Wiktora Janukowycza.
Zdaniem Tymoszenko Janukowycz pragnie, by sąd wydał wobec niej wyrok skazujący, gdyż tym samym straci ona prawo do udziału w wyborach prezydenckich i parlamentarnych. Wybory do Rady Najwyższej Ukrainy zaplanowano na jesień przyszłego roku.