Jak podaje korespondent radia RMF FM, jedna z francuskich rodzin odkryła w tym mleku w proszku dużo mikroskopijnych kawałków metalu, przypominających opiłki. Rzecznik koncernu Nestle określił je jako metalowy pył, pochodzący z puszek, w których sprzedawany jest produkt. Opiera się na wynikach badań laboratoryjnych przeprowadzonych przez producenta.
Mleko cieszy się dużą renomą i często jest przywożone do Polski przez rodaków. Choć mleko nie stanowi zagrożenia dla życia, to Francuska Agencja Zdrowia przestrzega, by nie podawać niemowlętom podejrzanej partii produktu.
RMF FM przypomina, że w lipcu firma Nestle wycofała z rynku we Francji serię bananowych odżywek dla niemowląt. W jednym że słoiczków odkryto kawałki szkła.