Inicjatywę taką zgłosił ambasador Federacji Rosyjskiej przy NATO Dmitrij Rogozin podczas spotkania przedstawicieli swojej dawnej partii - nacjonalistycznego Kongresu Wspólnot Rosyjskich (KRO) - z aktywistami Jednej Rosji. Odbyło się ono w Moskwie z okazji obchodzonego 4 listopada święta państwowego Rosji - Dnia Jedności Narodowej.

Reklama

Rogozin wyjaśnił, że od 1 kwietnia 2012 roku w UE wchodzi w życie przepis, zgodnie z którym do wniesienia jakiegoś zagadnienia pod obrady Parlamentu Europejskiego wystarczy zebrać podpisy 1 mln obywateli Unii Europejskiej.

Według dyplomaty, w krajach UE mieszka kilka milionów Rosjan, którzy z radością poprą ten projekt.

Rogozin, który przez część mediów typowany jest na ministra obrony w przyszłym rządzie Dmitrija Miedwiediewa, oświadczył, że przyznanie rosyjskiemu statusu jednego z oficjalnych języków w Unii Europejskiej nie tylko podniesie prestiż Rosji, ale także rozwiąże problemy Rosjan w krajach bałtyckich.

Z kolei sam Kongres Wspólnot Rosyjskich zaproponował utworzenie przy prezydencie Rosji organu doradczego - ­Światowej Dumy Rosyjskiej, w której zasiadaliby najwybitniejsi przedstawiciele rosyjskiej diaspory za granicą.

KRO wystąpił również z inicjatywą sformowania Batalionu Słowiańskiego z obywateli innych państw, którzy na ochotnika chcieliby służyć w Siłach Zbrojnych FR. Kongres opowiedział się także za przywróceniem wojsk kozackich jako regularnych oddziałów wojskowych.