Francuskie strony rządowe borykają się z problemami już od kilkunastu miesięcy, kiedy rząd ustanowił kontrowersyjne prawodawstwo wobec piratów, wprowadzając ich wzmożone ściganie, kary więzienia i grzywny.

Gdy teraz tematem dyskusji stało się ratyfikowanie umowy ACTA, hakerzy ponownie nasilili swoje ataki. Najmocniej ucierpiała witryna ministerstwa finansów, która była zablokowana przez kilkanaście godzin. Krócej nie działały też witryny rządowe i prezydenckie - donosi rmf24.pl.

Reklama

Rząd Francji chce wprowadzić zaostrzone prawo w stosunku do przestępstw internetowych w całej Unii, ale to stanowisko może się niebawem zmienić za sprawą wyborów prezydenckich.

Faworytem kwietniowo-majowych wyborów jest bowiem socjalista Francois Hollande, który zapowiedział usunięcie ustawy o ściganiu piratów internetowych. Dodał, że na jej podstawie jeszcze nikogo nie skazano. Holland ma inne propozycje rozwiązania problemu piractwa.