Jak podaje przy tym tamtejsza policja ładunki były domowej roboty, a wypełniono je gwoździami i metalowymi kulami. Pozostawione w plecakach na ulicy miały ranić jak najwięcej osób.
Reklama
CNN, powołując się na swoje źródła podał, że do detonacji bomb - co najmniej jedna z ich została zrobiona z szybkowaru - zostały użyte zapalniki czasowe. Miałby być podobne do tych, które wykorzystano podczas zamachu na Times Square w Nowym Yorku w 2010 roku.
Nadal nie wiadomo, kto stał za bostońskim zamachem, podczas którego zginęły trzy osoby, a 176 zostało rannych.
Komentarze(8)
Pokaż:
I co wy na takie "prawa czlowieka",gdzie ludzie sa PODEJRZANI ponad 11 lat. To kpiny z "demokracji" a dodam ze NIGDY nie uwierze w ten "zamach" w Bostonie.Dla naiwnych ; chodzi tu o "niebezpieczenstwo od terroryzmu" ale i od potecjalnych wariatow z bronia maszynowa. A tak na marginesie chodzi o "Patriot Act+" gdzie to zwykly hAmerykanin bedzie mial jeszcze mniej swobody a coraz to wiecej wmawianych mu lękow!
Wiesz co nasuwają mi się na usta obraźliwe słowa i mam ochotę cie nimi obrzucić,ale nie zrobię tego. Powiem tylko tak,- wśród tych ludzi poszkodowanych
mógłby być ktoś z twojej rodziny. Zanim coś powiesz najpierw sprawdź czy z twoją głową jest wszystko w porządku.
Kondolencje dla rodin
dokladnie tak samo mowili Niemcy podczas okupacji Polski... pozniej komunistyczne UB...