Według rosyjskiego ministra obrony - Rosja nie zagraża Ukrainie. Siergiej Szojgu przekonuje, że ukraińskiej państwowości zagraża wewnętrzny kryzys polityczny, a Rosja chce jedynie pomóc w jego rozwiązaniu. Wypowiedź szefa resortu obrony przytacza rządowy dziennik „Rossijskaja Gazieta”.
W ocenie rosyjskiego ministra - wydarzenia w Kijowie rozwijały się według scenariusza arabskiej wiosny. W jego opinii działania ukraińskich władz prowadzą wprost do rozpadu państwowości. Siergiej Szojgu straszy również widmem nacjonalizmu, które może przedostać się do krajów sąsiadujących z Ukrainą. Ostrzega, że prowadzenie politycznych gier z nazistami i podsycanie antyrosyjskich nastrojów może skończyć się tragicznie nie tylko dla Ukraińców, ale i dla całej Europy.
Rosyjski generał mówił o tym w trakcie spotkania szefów ministerstw obrony państw Szanghajskiej Organizacji Współpracy. Przy okazji Szojgu wyraził zaniepokojenie wycofywaniem się z Afganistanu kontyngentów wojskowych NATO. Przypomniał, że według Moskwy po wyjściu żołnierzy Sojuszu Północnoatlantyckiego z Afganistanu, gwałtownie wzrośnie zagrożenie terrorystyczne w regionie. Dlatego Rosja będzie wspierać inicjatywę Chin, zmierzającą do utworzenia w ramach Szanghajskiej Organizacji Współpracy "centrum antyterrorystycznego".