Wszystkie ofiary śmiertelne to osoby, na które spadły połamane drzewa. W Duesseldorfie potężna topola wywróciła się na altankę, w której przed burzą schroniło się sześć osób. Trzy zginęły, pozostałe zostały ranne.
Wcześniej w Kolonii upadające drzewo śmiertelne raniło rowerzystę. O ofierze śmiertelnej informuje też straż pożarna w Essen.
Powalone drzewa wciąż blokują wiele dróg w landzie Nadrenia-Północna Wetsfalia. Nadal nie przywrócono też ruchu kolejowego na wszystkich trasach w regionie. Z powodu złej pogody, przez ponad godzinę nieczynne było wczoraj lotnisko w Duesseldorfie.
W czasie burz wiatr osiągał prędkość do 150 kilometrów ma godzinę. Burze nadciągnęły nad zachodnie Niemcy po fali rekordowych upałów. W wielu regionach termometry pokazywały wczoraj ponad 34 stopnie Celsjusza.