Do tej pory niedzielne zakupy w Brukseli były właściwie niemożliwe. Większość sklepów była bowiem zamknięta. Zgodnie z belgijskimi przepisami handlowcy mają obowiązek jednego dnia odpoczynku w tygodniu i zwykle wybierają niedzielę. Teraz ma się to zmienić w związku z decyzją władz federalnych, by historycznej części miasta nadać status strefy turystycznej.
W praktyce oznacza to, że właściciele sklepów będą mogli prowadzić swoją działalność siedem dni w tygodniu ignorując obowiązek jednego dnia odpoczynku. Ma to pomóc pobudzić handel w sercu Brukseli wobec wzrastającej konkurencji ze strony centrów handlowych oraz zachęcić turystów belgijskich i międzynarodowych do przyjazdu do stolicy.