To kolejny element pomocy Waszyngtonu dla Kijowa w sferze bezpieczeństwa kraju. Amerykanie przekazali już na ten cel blisko 250 milionów dolarów. Działania te są prowadzone po aneksji Krymu oraz w związku z zagrożeniem ze strony prorosyjskich separatystów.

Reklama

Pentagon podkreśla, że szkolenia prowadzone będą przede wszystkim z taktyki i pomocy medycznej na polu walki. Nie ma w tym przypadku żadnych ustaleń co do treningu wojskowego czy dostarczania broni. Takie rozwiązania Waszyngton jak na razie odrzuca, gdyż istnieją poważne obawy, że może to tylko wpłynąć na eskalację konfliktu na wschodzie Ukrainy, a dodatkowo pogorszyć i tak nie najlepsze ostatnio stosunki Stanów Zjednoczonych z Kremlem.