Zamachowiec samobójca wysadził w powietrze samochód wyładowany ładunkami wybuchowymi w dzielnicy handlowej Karrada, zamieszkanej głównie przez szyitów. Jest to najkrwawszy zamach w Bagdadzie od roku i jeden z najcięższych, do jakich w ogóle ostatnio doszło w Iraku - zwraca uwagę agencja AFP.
Associated Press, również powołując się na irackie władze, pisze o 142 ofiarach śmiertelnych i 185 rannych. Silny wybuch wywołał pożar w kilku okolicznych budynkach i sklepach. Na ulicach leżą gruzy, które przeczesywane są przez ekipy ratunkowe w poszukiwaniu ewentualnych ocalałych. Jak zauważa AFP, zamach pokazuje, iż irackie władze niezdolne są zapewnić skuteczne środki bezpieczeństwa w stolicy. Według AP atak uwidacznia, że Państwo Islamskie jest w stanie uderzyć w Bagdadzie, pomimo serii klęsk poniesionych gdzie indziej w kraju w starciach z siłami irackimi.