"Asia Bibi opuściła więzienie i została przewieziona w bezpieczne miejsce na terenie Pakistanu" - oświadczył w czwartek rzecznik tamtejszego MSZ, dementując informacje o jej wyjeździe za granicę. Rozeszły się one po tym, gdy przewodniczący Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani wspomniał na Twitterze, że mogłaby przybyć z mężem i piątką dzieci do Brukseli.
Obecnie życie Asi Bibi jest ponownie w niebezpieczeństwie wobec gwałtownych protestów tysięcy radykalnych islamistów, którzy odrzucają orzeczenie Sądu Najwyższego o jej ułaskawieniu i żądają wykonania wyroku śmierci na kobiecie.
Wiadomość o jej zwolnieniu z więzienia wywołała wściekłość tysięcy islamskich radykałów. W czwartek 10 tys. spośród nich przemaszerowało ulicami Karaczi, wznosząc okrzyki "Powiesić Asię".
Dramat Asi Bibi, ciężko pracującej na utrzymanie swej rodziny chrześcijanki, robotnicy rolnej, rozpoczął się od błahej z pozoru utarczki z muzułmańskimi sąsiadami. Rok później, w 2010 roku, została skazana na śmierć na podstawie ich zeznań przed sądem: oskarżali ją o bluźnierstwo.
Jej przypadek poruszył wspólnotę międzynarodową, zabierali głos w jej obronie papieże Benedykt XVI i Franciszek.
Mąż Asi Bibi zwrócił się w sobotę o azyl dla swojej rodziny w Stanach Zjednoczonych, W. Brytanii lub Kanadzie ze względu na to, że pozostanie na terenie Pakistanu łączy się dla jego żony ze zbyt wielkim niebezpieczeństwem.
Pakistańska partia radykalnych islamistów, Tehreek-e-Labbaik Pakistan (TLP), domaga się od pakistańskiego Sądu Najwyższego rewizji wyroku przywracającego wolność Asi Bibi. Pod koniec ubiegłego tygodnia uzyskała ona od rządu obietnicę, że kobieta nie opuści terytorium Pakistanu, a władze nie zablokują wniosku o rewizję sądowego wyroku uniewinniającego w sprawie Bibi.
Szef włoskiego MSW Matteo Salvini potwierdził we wtorek, że Włochy wraz z przedstawicielami innych krajów europejskich pomogą Bibi opuścić Pakistan.
Holenderski MSZ udzielił czasowego azylu jej obrońcy, adwokatowi Saifowi ul-Mulookowi.
Pakistańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oświadczyło w czwartek, że wprawdzie Asia Bibi jest obecnie "wolną obywatelką" Pakistanu, ale będzie mogła opuścić kraj, jeśli Sąd Najwyższy odrzuci wniosek jednego z pakistańskich duchownych muzułmańskich o unieważnienie jej uniewinnienia.