Było na co popatrzeć, bo Dom Mody Walentina Judaszkina przygotował aż 80 modeli mundurów dla wszystkich rodzajów wojsk. Judaszkin z dumą prezentował stroje zainspirowane przede wszystkim ojczystą tradycją wojskową, jak np. "furażerka Żukowa" czy "mundur Suworowa".
Nad zaletami nowego umundurowania rozpływał się także wiceminister obrony Władimir Isakow, który z prawdziwą satysfakcją stwierdził, że mundury są nie tylko eleganckie i kolorowe, ale i praktyczne. Co więcej, nowe stroje przystosowano do różnych warunków klimatycznych, od chłodów Syberii nawet po gorące pustynie.
To nie koniec udogodnień - niewygodne i obcierające stopy onuce zostaną zastąpione przez specjalnie zaprojektowane skarpetki w dwóch wariantach - letnim i zimowym. Rosyjskie media podkreślają z dumą, że nowe mundury zaprojektowano we współpracy z czołowymi instytutami naukowymi i uszyto z unikalnych wyprodukowanych w Rosji materiałów ze specjalną nowoczesną membraną.