Jeden ze zniszczonych posągów to położona w pobliżu Placu Inwalidów statua Huberta Lyautey - francuskiego polityka i wojskowego, który służył w Maroku, Algierii, na Madagaskarze i w Indochinach, gdy tereny te były kontrolowane przez Francję, a podczas pierwszej wojny światowej sprawował funkcję ministra wojny.
Drugi zdewastowany pomnik przedstawia Woltera, czołowego francuskiego pisarza i myśliciela epoki oświecenia, który dużą część swojego majątku zawdzięczał prowadzonemu w czasach kolonialnych handlowi.
Na fali ogólnoświatowych protestów wywołanych śmiercią Afroamerykanina George'a Floyda podczas brutalnego zatrzymania przez policję pod koniec maja, w kilku krajach rośnie ruch domagający się demontażu pomników upamiętniających znane postaci historyczne, które związane były również z handlem niewolnikami lub kolonializmem - przypomina agencja.