"Logika wojny znów się narzuca, ponieważ nie jesteśmy już przyzwyczajeni do myślenia w kategoriach pokoju. Jesteśmy uparci, jesteśmy zakochani w wojnach, w duchu Kaina" - napisał papież.

"Trzeba płakać na grobach. Nie zależy nam już na młodych? Napawa mnie bólem to, co dziś się dzieje. Nie uczymy się. Niech Pan zmiłuje się nad nami, nad każdym z nas. Wszyscy jesteśmy winni!" - dodał Franciszek.

Reklama

"Jestem gotów jechać na Ukrainę"

W niedzielę papież Franciszek powiedział, że gotów jest udać się w podróż na Ukrainę. - Jestem gotów zrobić wszystko, co można - papież podkreślił w samolocie lecącym do Rzymu z Malty, gdzie tego dnia zakończył dwudniową wizytę. Następnie zapewnił, że Stolica Apostolska, dyplomacja watykańska "robią wszystko". Zapewnił przy tym, że prace dobiegają końca.

- Wśród możliwości jest podróż, dwie możliwe podróże. O jedną prosił prezydent Polski, (prosił) by wysłać kardynała (Konrada) Krajewskiego, aby odwiedził Ukraińców przyjętych w Polsce - mówił papież. Przypomniał, że kardynał Krajewski, papieski jałmużnik, już dwa razy pojechał z pomocą humanitarną.

Papież zaznaczył, że w kwestii pomocy dla targanej wojną Ukrainy obecnie pokłada duże nadzieje w Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Następnie zaznaczył, odnosząc się do swojej ewentualnej podróży na Ukrainę: - Gotowość zawsze jest. Nie ma odmowy. Jestem gotów - mówił. Papież podkreślił, że wojna jest czymś "okrutnym, nieludzkim, sprzecznym z duchem ludzkim". Również podczas tej konferencji użył tych samych słów: - Jesteśmy zakochani w wojnie, w duchu Kaina. Wolimy zabijać, zamiast krzewić ducha pokoju - powiedział.

Franciszek zaproszony przez Wołodymyra Zełenskiego

Papieża Franciszka na Ukrainę zaprosił prezydent tego kraju Wołodymyr Zełenski. - Wierzę, że uda nam się zorganizować tę ważną wizytę - powiedział ukraiński prezydent w nagraniu wideo. - Rano (we wtorek, 22 marca) rozmawiałem z Jego Świątobliwością Papieżem Franciszkiem o poszukiwaniu pokoju dla Ukrainy, dla naszego państwa, o okrucieństwach okupanta, o korytarzach humanitarnych dla oblężonych miast - oświadczył ukraiński przywódca w swoim wystąpieniu.

Jak poinformował wcześniej ambasador Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej Andrij Jurasz, Wołodymyr Zełenski powiedział papieżowi przez telefon, że jest on "najbardziej oczekiwanym gościem" w jego kraju.