Poprzez inwazję na Ukrainę Putin, jego otoczenie i generałowie odzwierciedlają obecnie faszyzm i tyranię sprzed 77 lat, powtarzając błędy totalitarnych reżimów ubiegłego wieku. Ich los musi być także, z pewnością, ostatecznie taki sam - mówił Wallace w Narodowym Muzeum Armii w Londynie. To pierwszy raz, gdy jakikolwiek brytyjski minister tak otwarcie porównał reżim Putina do nazistowskich Niemiec.

Reklama

Sąd wojskowy dla rosyjskich generałów

Ich niesprowokowana i nielegalna inwazja na Ukrainę, ataki na niewinnych obywateli i ich domy oraz powszechne okrucieństwa - w tym umyślne wobec kobiet i dzieci - psują pamięć o przeszłych ofiarach i niegdyś chlubną reputację Rosji na świecie - podkreślił Wallace.

Skrytykował rosyjskich generałów za popełniane w czasie inwazji zbrodnie wojenne oraz niekompetencje, mówiąc, że dają oni "haniebny pokaz samozachowawczości, pogłębiania porażki, gniewu, nieuczciwości i zrzucania winy na innych".

Rosyjscy generałowie - wspaniale prezentujący się w swoich wypielęgnowanych mundurach paradnych i obwieszeni licznymi medalami - są całkowicie współwinni zawłaszczenia przez Putina dumnej historii ich poprzedników, którzy bronili się przed bezwzględną inwazją, odpierali faszyzm, poświęcali się dla wyższych celów - wskazywał brytyjski minister obrony.

Wszyscy zawodowi żołnierze powinni być zbulwersowani zachowaniem rosyjskiej armii. Nie tylko jest ona zaangażowana w nielegalną inwazję i zbrodnie wojenne, ale ich najwyżsi rangą dowódcy zawiedli swoich żołnierzy do tego stopnia, że powinni stanąć przed sądem wojskowym - przekonywał Ben Wallace.