Jak podała rosyjska gazeta, jednym z pośredników w negocjacjach jest szef Stowarzyszenia Gruzinów w Rosji, Micheil Chubuti. Ujawnił on, że pod koniec listopada spotkał się w Monachium z gruzińskim prezydentem Micheilem Saakaszwilim.

"Rozmawialiśmy na temat połączeń lotniczych i przywrócenia stosunków dyplomatycznych" - ujawnił "Kommiersantowi" Chubuti. Jego zdaniem, Saakaszwili "jest gotów" nawiązać kontakty z Moskwą. Problemem może być jednak postawa Kremla. Co prawda Rosja wielokrotnie deklarowała chęć normalizacji stosunków, ale nie z administracją obecnego prezydenta.

Stosunki dyplomatyczne między Gruzją a Rosją zostały zerwane w sierpniu, gdy oba państwa stoczyły kilkudniową wojnę o kontrolę nad Osetią Południową, która formalnie jest częścią Gruzji.

Chubuti przyznał również, że gruziński prezydent jest "zawiedziony, że Tbilisi nie został przyznany plan na rzecz członkostwa w Sojuszu Północnoatlantyckim oraz że Europa nie udzieliła mu poparcia".





Reklama