Po odwołaniu wykładu na berlińskim Uniwersytecie Humboldtów sędzia Federalnego Trybunału Konstytucyjnego Peter M. Huber zauważa, że "incydent jest problematyczny, ponieważ uniwersytet ma obowiązek chronić wolność akademicką".
Bez wymiany różnych stanowisk nie jest możliwy postęp. Uczelnie muszą się tak zorganizować, aby w przyszłości nie odwoływać już imprez z powodu obaw o bezpieczeństwo - powiedział Huber w podcaście "Einspruch" gazety "Frankfurter Allgemeine Zeitung" w odniesieniu do odwołania wykładu.
Huber wskazał, że "pod etykietą cancel culture" nagromadziły się w ostatnich latach na uniwersytetach przypadki, w których wyrażanie opinii w ramach demokratycznego spektrum "próbuje się tłumić". Przyznał, że należy to intensywnie obserwować i podjąć działania naprawcze.
"Dekadencja społeczeństwa liberalnego przejawia się w tym, że wąsko myślący ideolodzy potrafią nie dopuścić do wyrażenia faktów empirycznych, które zaburzają ich światopogląd" - napisał w komentarzu do odwołania wykładu dziennik "Welt". "Koniec wolności poglądów i nauki następuje wtedy, gdy uniwersytet nie chroni już swoich członków, pracowników naukowych i studentów, przed fanatycznymi gorliwcami. Uniwersytet Humboldtów ma pod tym względem szczególnie niechlubną historię".
Z Berlina Berenika Lemańczyk