Jak przypomniano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, 9 listopada minister obrony Rosji Siergiej Szojgu nakazał wycofanie sił rosyjskich z zachodniego brzegu Dniepru w Chersoniu, a gen. Siergiej Surowikin, dowódca sił rosyjskich na Ukrainie, potwierdził, że wycofają się one na pozycje obronne wzdłuż Dniepru, podając kwestie zaopatrzenia jako główny powód decyzji.

Reklama

"Odwrót będzie trwał kilka dni"

"Zdolność Rosji do utrzymania swoich sił na zachodnim brzegu Dniepru była pod presją w związku z ukraińskimi atakami na rosyjskie szlaki zaopatrzeniowe. Wycofując się, siły rosyjskie zniszczyły wiele mostów i prawdopodobnie podłożyły miny, aby spowolnić i opóźnić natarcie sił ukraińskich. Utrata zachodniego brzegu Chersonia prawdopodobnie uniemożliwi Rosji realizację strategicznych aspiracji do stworzenia mostu lądowego do Odessy. Przy ograniczonej liczbie przejść, siły rosyjskie będą narażone przy przekraczaniu Dniepru. Prawdopodobnie odwrót będzie trwał kilka dni z pozycjami obronnymi i ostrzałem artyleryjskim osłaniającym wycofujące się siły" - napisano.

Reklama