"Od chwili przejścia granicy państwowej z Ukrainą rozpocznie się zmasowany atak ogniowy na okupantów" – ostrzegł sztab na swoim profilu sztabu na Facebooku.
"To będzie dla wroga pułapką"
Ukraińskie dowództwo określiło swoje działania wobec możliwego ataku z Białorusi mianem "aktywnej obrony". "Każda droga i ścieżka, lasy i wzgórza będą dla wroga pułapką albo niemiłą niespodzianką. Jego straty będą ogromne" – uprzedzono.
Sztab poinformował, że dla obrony i odparcia ewentualnej ofensywy na odcinku granicy z Białorusią wykorzystane zostaną wszystkie możliwe środki: przeszkody inżynieryjne, miny i inne ładunki wybuchowe.
"Aktywnie działać będą oddziały specjalne oraz wojska piechoty, sił powietrznych, rakietowych i artyleria. Razem zwyciężymy!" – oświadczył Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Na Białorusi trwa formowanie rosyjsko-białoruskiej grupy wojsk
Wcześniej, w porannym raporcie o sytuacji na froncie, Sztab Generalny podał, że na Białorusi trwa formowanie rosyjsko-białoruskiej grupy wojsk; kraj ten przyjmuje i rozlokowuje wojskowych rosyjskich i udostępnia Rosji swoje poligony. CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ>>>
W ocenie strony ukraińskiej wciąż utrzymuje się groźba ataków rosyjskich z terytorium Białorusi i prowadzenia ataków dronów ofensywnych z terytorium tego kraju z wykorzystaniem białoruskiej przestrzeni powietrznej.
Z Kijowa Jarosław Junko