Jak przekazano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, w poniedziałek Prigożyn oświadczył, że oczekuje odpowiedzi od rosyjskiego resortu obrony w sprawie "kontraktu" własnego autorstwa, który dostarczył ministerstwu trzy dni wcześniej. Ma to miejsce po ultimatum postawionym przez ministerstwo obrony Grupie Wagnera i innym "formacjom ochotniczym", aby do 1 lipca podpisały umowy z resortem.

Reklama

Prigożyn "podważa autorytet wojska"

"Chociaż treść dokumentu Prigożyna nie została upubliczniona, fakt jego dostarczenia podnosi stawkę i jest wysoce prawdopodobne, że jest to kolejne zamierzone działanie mające na celu podważenie autorytetu oficjalnych władz wojskowych. Ton Prigożyna wobec ministerstwa obrony stał się jednoznacznie konfrontacyjny. Ministerstwo obrony prawie na pewno postrzega to jako głęboko niefortunne w czasie, gdy zmaga się z ukraińską kontrofensywą" - oceniono.