Żaryn zamieścił na Twitterze wpis z nagraniem.

"Grupa Wagnera obecna Białorusi"

Grupa Wagnera jest obecna na Białorusi. Pierwsi wagnerowcy dojechali, może być ich w tej chwili kilkuset. Polskie służby monitorują sytuację, by wiedzieć ilu wagnerowców ostatecznie trafi na Białoruś – napisał.

Reklama

Żaryn na nagraniu powiedział, że "jest potwierdzenie obecności Grypy Wagnera na Białorusi – pierwsi wagnerowcy prowadzą szkolenia dla białoruskiej armii, a także zasiedlają przygotowane dla nich obozowiska”.

"Sprawa monitorowana przez polskie służby"

Szacujemy, że do tej pory kilkusetosobowa grupa trafiła na Białoruś. Wciąż nie jest znana ostateczna skala ich zaangażowania w tym kraju. Ta sprawa jest monitorowana przez polskie służby wywiadowcze – ocenił.

Wiemy jedno, Rosjanie będą wykorzystywali Grupę Wagnera, tak jak robią to wszędzie na całym świecie. Wagnerowcy de facto realizują misje dla Kremla i na zlecenie Kremla – powiedział.