"Wyników brak. Nasze wizje są całkowicie różne" - komentował rozmowy z ekipą Saakaszwilego były kandydat opozycji na prezydenta Lewan Gaczecziładze. Według niego spotkanie, w którym uczestniczyła oprócz niego trójka liderów opozycji - Salome Zurabiszwili, Kaka Szartawa i Irakli Alasania - nie przyniosło żadnych rezultatów.

Reklama

>>>Opozycja i władze Gruzji zasiądą do rozmów

Zupełnie odmienną wersję dzisiejszych rokowań przedstawił prezydent Saakaszwili. Jak stwierdził, spotkanie było krokiem do przodu i strony zgodziły się kontynuować dialog. Gruziński przywódca oświadczył też, że jest gotów podzielić się władzą z opozycją. Saakaszwili twierdzi, że chce w ten sposób zakończyć kryzys polityczny w kraju. Od ponad miesiąca w Tbilisi trwają demonstracje opozycji, która chce ustąpienia prezydenta ze stanowiska.

>>>Gruzja na krawędzi rewolucji