Nie podano żadnych dalszych szczegółów na temat uszkodzonych jednostek. W ocenie kanału na Telegramie SHOT celem ataku stały się okręt desantowy Mińsk i łódź podwodna Rostów nad Donem, które znajdowały się w remoncie - czytamy na łamach Hromadskego.
Ukraiński atak na Sewastopol
Wcześniej resort obrony w Moskwie przekazał, że ukraińskie wojska ostrzelały Sewastopol 10 pociskami manewrującymi, z czego siedem zostało strąconych przez siły obrony przeciwrakietowej. Doszło również do ataku dronów morskich na zgrupowanie rosyjskich okrętów znajdujących się na morzu. Kreml utrzymuje, że wszystkie bezzałogowce zniszczono - oznajmił portal Krym. Realii, czyli krymska filia Radia Swoboda.
Kanał na Telegramie Krymskij Wieter (Krymski Wiatr) informował, że na terenie stoczni w Sewastopolu wybuchły trzy pożary spowodowane uderzeniami pocisków rakietowych.
W nocy z wtorku na środę agencja Reutera powiadomiła, że w Sewastopolu, gdzie znajdują się m.in. główna baza i dowództwo rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, słychać było w nocy i nad ranem odgłosy co najmniej 10 silnych eksplozji. Michaił Razwożajew, gubernator miasta z nadania Moskwy, oświadczył, że ranne zostały co najmniej 24 osoby.
Poczynając od sierpnia 2022 roku na Krymie niemal co kilka dni odnotowywane są wybuchy. W przypadku ukraińskich ataków przy pomocy dronów rosyjska okupacyjna administracja zazwyczaj donosi, że eksplozje to jakoby efekt działań obrony przeciwlotniczej lub skutecznego niszczenia nadlatujących bezzałogowców.
Władze w Kijowie otwarcie przyznają się do części spośród tych operacji. Na początku sierpnia sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ołeksij Daniłow potwierdził, że przedstawiciele Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) brali udział w atakach na Most Krymski w październiku ubiegłego roku i w lipcu 2023 roku.
Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku w wyniku interwencji zbrojnej i nielegalnego referendum. Ukraina i Zachód uznały te działania Kremla za pogwałcenie prawa międzynarodowego.