Śmierć rosyjskiego opozycjonisty wywołała lawinę komentarzy na całym świecie. Lider opozycji antykremlowskiej uważany był za najważniejszego oponenta prezydenta Rosji Władimira Putina. Na tę informację zareagował również Wołodymir Zełenski. Agencja NEXTA udostępniła nagranie z konferencji prasowej w udziałem prezydenta Ukrainy.

Reklama

Zełenski o śmierci Nawalnego

Właśnie ujawniono, że Aleksiej Nawalny zmarł w rosyjskim więzieniu. Jest oczywiste, że został zabity przez Putina, podobnie jak tysiące innych osób, które były torturowane i cierpiały z powodu tej osoby. Putina nie obchodzi, kto umrze; jego głównym zmartwieniem jest to, że podtrzyma swoje stanowisko - oświadczył prezydent Ukrainy podczas wizyty w Berlinie. I właśnie dlatego nie powinien stracić wszystko! Powinien przegrać i odpowiedzieć za swoje winy - dodał.

Reklama

Życie Nawalnego

Aleksiej Nawalny miał 47 lat. Był rosyjskim prawnikiem, publicystą i działaczem politycznym, znanym jako lider opozycji w Rosji i więzień polityczny. Zyskał rozgłos jako twórca dwóch kanałów na YouTube, na których eksponował przypadki korupcji w administracji Putina. Był członkiem Rosyjskiej Rady Koordynacyjnej Opozycji, liderem partii Rosja Przyszłości oraz założycielem Fundacji Antykorupcyjnej (FBK).

W styczniu minęły trzy lata odkąd Nawalny został aresztowany i uwięziony po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia, przeprowadzonej najpewniej przez rosyjskie służby specjalne. Władze wszczęły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami łącznie na ponad 30 lat pozbawienia wolności.

"16 lutego skazany Nawalny A.A. po spacerze poczuł się źle i niemal natychmiast stracił przytomność. Niezwłocznie przybyli na miejsce pracownicy medyczni zakładu karnego, wezwano pogotowie ratunkowe. Po udzielonej reanimacji, zmarł" – powiadomiono w komunikacie Zarządu Służby Więziennej w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym.