Do tej pory potwierdzono śmierć co najmniej 113 osób, w tym siedmiu Australijczyków, ale lokalne służby ratunkowe informują, że tragiczny bilans może być dużo wyższy. Rannych jest kilkuset ludzi.

Reklama

p



Agencja Associated Press podaje, że tsunami zmiotło z powierzchni ziemi trzy lub cztery wioski w Amerykańskim Samoa (wschodnia część archipelagu). Śmiercionośne fale uderzyły przede wszystkim w popularną wśród turystów wyspę Upolu. Nieczynne są szkoły i urzędy a szpitale są przepełnione rannymi.

Tsunami uderzyło też w zachodniej części wysp Samoa, tam gdzie leży niepodległe państwo Samoa, oraz w wyspęTonga. Fale miały wysokość sześciu metrów, w wielu miejscach wdzierały się daleko w głąb lądu niszcząc domy i porywając samochody.

Reklama


Tsunami hits American Samoa
Załadowane przez: CNN_International. - Obejrzyj najnowsze wideo

Kataklizm został wywołany przez trzęsienie ziemi o sile ok. 8,3 stopnia w skali Richtera. Wstrząsy trwały ok. trzech minut. Epicentrum było na dnie morskim, w odległości ok. 190 kilometrów od stolicy Samoa - miasta Apia.



Tsunami na Samoa spowodowało panikę w Nowej Zelandii, która leży kilkaset kilometrów od zniszczonego archipelagu. Na wszelki wypadek władze w Wellington nakazały ewakuację mieszkańców niżej położonych terenów.

W 2004 roku trzęsienie ziemi na Oceanie Indyjskim wywołało falę tsunami, która zabiła ok. 230 tysięcy ludzi w 11 krajach Azji. Jednak ostanie trzęsienie - jak oceniają sejsmolodzy - miało tylko trzy procent siły tamtych wstrząsów.