Co powiedział Trump?

W środowym wystąpieniu Trump ostro skrytykował ukraińskiego prezydenta:Zełenski to dyktator bez wyborów. Niech działa szybko, bo inaczej straci swój kraj. Zrobił okropną robotę jako prezydent. Wciągnął USA w wojnę, której nie mógł wygrać.

Reklama

Ekspert Andreas Umland ocenia te słowa jako powielanie rosyjskiej propagandy.

Rosyjska narracja i presja na Ukrainę

Według Umlanda Trump może powielać kremlowską dezinformację, która jest popularna w środowiskach skrajnej prawicy i lewicy: Nie wiemy, kto przekazał mu tę narrację, ale jest to klasyczna rosyjska propaganda.

Ekspert podkreśla, że wypowiedzi Trumpa mogą być próbą zmuszenia Ukrainy do zaakceptowania niekorzystnego pokoju, który spełniałby warunki Rosji: Trump chce zastraszyć Ukrainę, by uległa jego warunkom zakończenia wojny.

Reklama

Co stoi za słowami Trumpa?

Umland wskazuje na możliwe powody ataku na Zełenskiego:

  • Możliwy wpływ Rosji – Ekspert przypomina teorie, według których Kreml może mieć kompromitujące materiały na Trumpa.Nie wiemy, ile w tym prawdy, ale jeśli to się potwierdzi, mogłoby to tłumaczyć jego zachowanie - powiedział ekspert.
  • Zazdrość o popularność Zełenskiego – Trump może nie akceptować faktu, że ukraiński prezydent cieszy się ogromnym poparciem na świecie, podczas gdy jego własna reputacja jest kontrowersyjna. Trump chciałby być kimś, kim teraz jest Zełenski - tłumaczy.
  • Chęć przedstawienia się jako rozjemca – Trump może próbować budować swój wizerunek jako przywódca, który zakończy wojnę.