Spotkanie odbyło się w Pałacu Niepodległości, siedzibie białoruskiego prezydenta. Według państwowej agencji BiełTA, Łukaszenka stwierdził, że liczy na "bardzo szczerą i otwartą" rozmowę, ponieważ w przeciwnym razie "nie osiągniemy porozumienia".

Kellogg o kryzysach

Amerykański polityk odpowiedział, że "Żyjemy w bardzo niebezpiecznych czasach, kiedy kryzysy, z którymi się mierzymy, mogą gwałtownie eskalować, narastać, jeśli nie będziemy mądrzy i sprawiedliwi".

Reklama

Gwarancje bezpieczeństwa: Łukaszenka zapewnił amerykańskiego przedstawiciela, że będzie "całkowicie bezpieczny na terytorium Białorusi" i w czasie wizyty "nie będzie żadnej eskalacji nie tylko w Białorusi, ale i wokół (niej)".

Dlaczego Kellogg odwiedził Mińsk? Cele USA

Reklama

Reuters informował wcześniej, że wizyta Kellogga w Białorusi ma służyć kilku kluczowym celom:

  • Uwolnienie więźniów politycznych: Przedstawiciele USA chcą poruszyć temat uwolnienia więźniów politycznych z krajów europejskich, przetrzymywanych w białoruskich więzieniach.
  • Wpływ na wojnę w Ukrainie: Podróż ma również poprawić atmosferę rozmów w sprawie zakończenia rosyjskiej wojny w Ukrainie. Łukaszenka jest uważany za kluczowego sojusznika Władimira Putina, co czyni go potencjalnym kanałem komunikacji.

Sceptycyzm Kijowa. "Łukaszenka boi się Putina"

Doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak, skomentował doniesienia o wizycie Kellogga z dużym sceptycyzmem. W rozmowie z portalem RBK-Ukraina ocenił, że próba wpłynięcia na Putina za pośrednictwem Łukaszenki to "błędna strategia". Według niego, białoruski dyktator "nie jest wpływowym podmiotem i działa dość ostrożnie", a ponadto "boi się Putina", dlatego nie będzie ingerował w tej sprawie.

Historyczne spotkanie

To spotkanie jest znaczące, biorąc pod uwagę historię relacji amerykańsko-białoruskich. Poprzednie spotkanie z przedstawicielem administracji USA na tak wysokim szczeblu Łukaszenka odbył w 2020 roku, gdy spotkał się z ówczesnym sekretarzem stanu USA Mikiem Pompeo. Tamta wizyta, za pierwszej kadencji prezydenta Donalda Trumpa, miała doprowadzić do poprawy relacji i była pierwszym spotkaniem tej rangi od ponad 20 lat.

Warto przypomnieć, że wraz z początkiem rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku, ambasada USA w Mińsku zawiesiła działalność, ponieważ Białoruś udostępniła swoje terytorium do przeprowadzenia natarcia na Ukrainę. Obecne spotkanie może sygnalizować próbę odwilży w relacjach, pomimo trwającej wojny i kontrowersyjnej roli Mińska.