Po długich naradach na najwyższym szczeblu firmy zapadła decyzja. Mimo wycofania się gwiazd Polacy pojadą do Chin i będą uczestniczyć w sztafecie. Biec mają Magdalena Piotrowska i Grzegorz Rzońca - zwycięzcy ogólnopolskiego konkursu. Mają ponieść olimpijski ogień 4 czerwca w okolicach chińskiego miasta Kanton - podaje w komunikacie firma Samsung.

Reklama

"Reni Jusis, Paweł Małaszyński i Krzysztof Hołowczyc wydali w sprawie swojej rezygnacji stosowne oświadczenia. Szanujemy i rozumiemy ich decyzję. Pragniemy mimo to wypełnić swój obowiązek sponsora sztafety i igrzysk, i realizować rozpoczętą ideę niesienia ognia olimpijskiego, której jedynym i niezmiennym celem jest promowanie pokoju i międzyludzkiego porozumienia" - pisze Samsung.

Firma dodaje, że już wkrótce ma być podjęta decyzja w sprawie udziału w sztafecie innych osób. Nie wiadomo jednak, czy chodzi o przekonanie innych gwiazd do wyjazdu do Chin.

Reni Jusis i Paweł Małaszyński zrezygnowali w geście solidarności z walczącym Tybetem. "Byłem dumny, że będę niósł ogień olimpijski - symbol pokoju i jedności narodów. Jednak rozwój wypadków sprawił, że sztafeta z ogniem olimpijskim postrzegana jest już tylko jako poparcie polityki Chin" - tłumaczył swoją decyzję aktor.

Reklama

Z innego powodu zrezygnował Krzysztof Hołowczyc. Protestował przeciwko jakiemukolwiek politycznemu wykorzystywaniu olimpijskiej sztafety. W TVN24 dodawał, że jest rozżalony, iż "różni ludzie atakują ogień olimpijski".