Wyniki badań przeprowadzonych na 1200 uczniach w wieku od 11 do 16 lat zszokowały nawet samych Brytyjczyków. Okazuje się, że młodzież z Wysp ma mgliste pojęcie o Holokauście, mimo że nauczanie o nim jest w programie brytyjskich gimnazjów. 23 procent badanych dzieci myśli, że Auschwitz to marka piwa, festiwal religijny lub rodzaj chleba.
>>>Tusk: niech Unia ratuje Auschwitz
"Nie szokują mnie te dane. Obawiam się, że polska młodzież jest niewiele lepiej poinformowana" - mówi DZIENNIKOWI Krystyna Oleksy, dyrektor Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście. Tłumaczy, że władze komunistyczne przez wiele lat wypaczały prawdę o Holokauście, młodzież nie uczyła się wtedy o zagładzie Żydów. Sytuacja zmieniła się dopiero w latach 90., kiedy to zniesiono cenzurę.
>>>Lefebrysta przeprosił za negowanie Holokaustu
Na początku lat 80. polskie społeczeństwo wiedziało, że w Auschwitz ginęli Polacy i ludzie innych narodowości. Dopiero w latach 90. do opinii publicznej docierało, że ginęli tam głównie Żydzi. Z badań Marka Kuci, autora książki "Auschwitz jako fakt społeczny", wynika, że w połowie lat 90. mniej niż połowa Polaków zdawała sobie sprawę z tego, że obóz w Auschwitz był miejscem zagłady Żydów. Kilka lat później ten procent był znacznie wyższy. Wśród młodzieży ta świadomość była prawie powszechna.
>>>Nie mamy problemu z antysemityzmem
Dyrekcję muzeum w Auschwitz niepokoi projekt nowego programu nauczania. Do tej pory odwiedziny miejsc Zagłady znajdowały się w programie III klasy gimnazjum, teraz ma się to zmienić. O Holokauście młodzież będzie się uczyć dopiero w liceum i to tylko w pierwszej klasie, a zwiedzanie miejsc Zagłady będzie opcjonalne. "Wysłalismy już w tej sprawie list do Ministerstwa Edukacji Narodowej" - mówi dyrektor Oleksy.