„Pracujemy nad projektem ogrodu, który będziemy wykorzystywać jako miejsce wycieczek edukacyjnych dla dzieci. Chcemy w nim przekonywać, jak pyszne mogą być świeże sezonowe warzywa. Kto dziś wie, jak smakuje świeży groszek?” - mówiła w rozmowie z Ophrą Obama.

Reklama

Od dwóch lat w USA panuje moda na jedzenie tylko tych warzyw i owoców, które wyrosły nie dalej niż 100 mil od miejsca zamieszkania. Jak wyliczyli ekolodzy, do podlewania słynnych przydomowych trawników Amerykanie zużywają średnio 900 litrów wody na osobę na dzień, a na nawozy do ich użyźniania wydają 40 mln dol. rocznie. Zamienienie trawników na ogródki pozwoli zmniejszyć ilość warzyw i owoców transportowanych do USA samolotami.