To jedna z największych spraw tego typu. W wyniku fikcyjnych kolicji z firm ubezpieczeniowych wyłudzono mnóstwo pięniędzy - policjanci ustalili, że wypadku tylko trzech samochodów było to około 60 tysięcy złotych. Wśród zatrzymanych są m.in. właściciele warsztatów samochodowych, właściciele firm holowniczych, agent ubezpieczeniowy, rzeczoznawca majątkowy i trzech policjantów drogówki.

Reklama

>>>Gang urzędników wyłudził 5 milionów złotych

Przestępcy kupowali uszkodzone samochody lub odpowiednio je uszkadzali w warsztatach samochodowych, a następnie rejestrowali je na zwerbowane wcześniej osoby, tzw. słupy, które dostawały około tysiąca złotych. Następnie samochody były dostarczane na miejsce fikcyjnych kolizji. Do stłuczek wzywano zaprzyjaźnionych funkcjonariuszy, a ci potwierdzali zderzenie.

>>>Odszkodowanie musisz wywalczyć

12 osób zostało tymczasowo aresztowanych, 24 pozostają pod policyjnym dozorem, a w stosunku do pozostałych zastosowano poręczenia majątkowe. Do tej pory zabezpieczono mienie należące do podejrzanych o wartości około 700 tysięcy złotych. Policjanci zapowiadają kolejne zatrzymania.

>>>Księża oskarżeni o wyłudzenia

Część podejrzanych ma zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także zarzuty oszustwa na szkodę firm ubezpieczeniowych, wyłudzenia, poświadczenia nieprawdy oraz korupcji. Podejrzanym grozi do ośmiu lat więzienia.