W ramach projektu „Rzeki dla życia” organizacja WWF chce przywrócić w Wiśle gatunek, który kiedyś był tu powszechny: łososia. We wtorek wypuszczono do rzeki Rudawki w pobliżu Krakowa 5 tysięcy narybku tego gatunku. W małej rzece mają one większe szanse na przetrwanie presji drapieżników. Gdy dorosną, będą mogły popłynąć do Wisły.
W sumie w tym roku WWF wypuściła już 240 tys. łososi, a w sumie w ciągu ostatnich dwóch lat 500 tys. Ryby te żyły w Wiśle i jej górskich dopływach do lat 60., gdy wyginęły z powodu zanieczyszczenia wody i budowy tamy we Włocławku. Tama istnieje nadal, dlatego ekolodzy mocno lobbują za dobudowaniem do niej przepławki, czyli przepustu, którym będą mogły przepływać ryby.
"Jeśli łososie wrócą do Wisły, będzie to oznaczać, że znów jest ona zdrową, żyjącą rzeką" - mówi Przemysław Nawrocki z WWF.