Na Jasną Górę na Ogólnopolską Pielgrzymkę Młodzieży zjechało kilka tysięcy młodych ludzi. Przyjechał też Rafał Maszkowski, ktory prowadzi stronę Radiomaryja.pl.eu.org. Monitoruje na niej działalność rozgłośni i piętnuje jej "kłamstwa".
Uczestnikom pielgrzymki od sobotniego poranka rozdawał ulotki zatytułowane "Dlaczego Radio Maryja jest atakowane?". Bo kłamie - odpowiadał w nich Maszkowski. Jego akcję filmował mieszkający w Wielkiej Brytanii Polak, który kręci film dokumentalny o toruńskiej rozgłośni.
>>>Dziewięć resortów gnębi moje radio
Początkowo nikt na niego nie reagował. Ale po jakimś czasie przy stoisku 42-latka pojawił się o. Piotr Andrukiewcz odpowiedzialny w Radiu Maryja za kontakty z młodzieżą i główny organizator pielgrzymki. Kazał Maszkowskiemu opuścić wzgórze jasnogórskie. Ten odmówił. Po chwili doszło do przepychanki. Jak pisze "Gazeta Wyborcza", redemptorysta rzucił się na Maszkowskiemu z pięściami. Wyrwał mu przy tym i zniszczył mały mikrofon należący do brytyjskiego reżysera.
Wersja redemptorystów jest inna. Ojciec Tadeusz Rydzyk relacjonując zdarzenie podczas mszy świętej dla pielgrzymów powiedział, że to dziennikarze "uraczyli" stającego w obronie radia gazem pieprzowym. "Tak wygląda przemoc medialna, terroryzm medialny" - mówił do młodzieży. Podkreślił, że rozdawane ulotki zawierały kłamstwa.
>>>Radio Maryja obraziło się na Durczoka
Maszkowski oskarżył o. Andrukiewicza o "naruszenie nietykalności cielesnej" i zniszczenie sprzętu o znacznej wartości. "Wpłynęło do nas zgłoszenie o uszkodzeniu mienia i zniesławieniu, złożone przez 42-letniego mężczyznę, któremu towarzyszył mieszkający w Wielkiej Brytanii Polak - dokumentalista. Za wcześnie jeszcze na ustalenia, powoli przesłuchujemy świadków" - potwierdza rzeczniczka częstochowskiej policji Joanna Lazar.