Ponad trzy razy więcej osób niż planowano chce zobaczyć Ojca Świętego w Warszawie. Wydrukowano tylko 101 tys. kart wstępu, a na mszę pragnie się dostać 350 tys. osób. A być może znacznie więcej, bowiem policzono tylko tych, którzy zgłosili się do swoich parafii.
Dlatego organizatorzy postanowili, że do części sektorów, tych najdalszych od ołtarza, nie będą potrzebne zaproszenia. "Ogród Saski i Plac Teatralny to miejsca, gdzie nie wymagamy kart" - zapowiedział dziś biskup Piotr Jarecki, odpowiedzialny za wizytę Benedykta XVI w Warszawie.
Jeśli nie uda się dostać na sam plac, można obejrzeć modlitwę na siedmiu telebimach. Oto one:
1. Ogród Saski przy fontannie;
2. ul. Królewska na wysokości pl. Małachowskiego;
3. biurowiec Metropolitan w kierunku ul. Wierzbowej;
4. ul. Ossolińskich w kierunku ul. Moliera;
5. Pl. Teatralny;
6. Pl. Piłsudskiego za podestem dla dziennikarzy;
7. katedra św. Floriana na Pradze.
Nie masz zaproszenia na piątkową mszę Benedykta XVI w Warszawie! Nic się nie martw. Organizatorzy mówią, że i tak możesz iść na Plac Piłsudskiego, staniesz po prostu w najdalszych sektorach i obejrzysz nabożeństwo na telebimach.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama