Kobietę próbowali ratować słowaccy turyści i wezwani przez nich ratownicy Horskiej Slużby. Nie udało się. Rannego męża ofiary, przewieziono helikopterem do szpitala w Żylinie. Jego życiu nic nie grozi.
Piorun zabił Polską turystkę w słowackich górach Mala Fatra. 36 letnia kobieta zginęła na miejscu. Jej 50-letni mąż trafił do szpitala w Żylinie. Turyści wędrowali szlakiem turystycznym między Małym i Wielkim Roztokiem w paśmie Karpat. Tam dopadła ich niespodziewana, gwałtowna burza.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama