To była ciężarówka, jak każda inna. Z Litwy do Holandii miała wieźć puste palety. Ale gdy celnicy skierowali ją do kontroli, okazało się, że jest podejrzana. Prześwietlenie wykazało, że dno naczepy ma podwójne dno.
Gdy celnicy nawiercili otwory, na ziemię zaczął wyciekać podejrzany płyn. Okazało się, że było tam ukrytych kilkadziesiąt zbiorników z półproduktem do wyrobu amfetaminy.
Policja zatrzymała litewskiego kierowcę ciężarówki. Grozi mu 5 lat więzienia.