Chim posiedzi rok i osiem miesięcy, a Żemek - pięć lat i trzy miesiące.
Szef Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego i jego zastępczyni kierowali grupą przestępców, którzy fałszowała weksle. I dzięki temu wyłudzili z banków w Stalowej Woli, Czeladzi i Rybniku ponad 80 milionów złotych. Całą sumę wyciągnęli w ciągu zaledwie dwóch lat (1998-99). Oboje skazani będą też musieli zapłacić grzywnę. Dla byłego dyrektora FOZZ to 72 tysiące złotych, a dla jego zastępczyni - 10 tysięcy.
To już kolejna sprawa, w której ta para jest sądzona. W tej największej - odpowiadali za wyprowadzenie z FOZZ ponad 130 milionów złotych. Pieniądze przeznaczone były na spłacenie długów Polski, które jeszcze w latach 70. i 80. PRL-owski rząd pozaciągał u państw zachodnich. W tej sprawie też zostali uznani za winnych: Żemek dostał osiem lat, a Chim pięć.