Straszny huk, zgrzyt gniecionych blach, brzęk tłuczonych szyb. Wielka scania wjechała w tył stojącego na przystanku autobusu. Uderzenie było tak silne, że pasażerowie powywracali się jeden na drugiego. Niektórych wyrzuciło z foteli.

Wyglądało to dramatycznie. Płacz ludzi mieszał się z jękami rannych. Natychmiast przyjechały pogotowie i policja. By nie tracić czasu, lekarze opatrywali rannych na ulicy.

Na szczęście okazało się, że nikomu nic poważnego się nie stało. 13 osób zostało rannych, ale jedynie powierzchownie. Jak ustaliła policja, kierowcy scanii i autobusu byli trzeźwi.



Reklama