Straszny huk, zgrzyt gniecionych blach, brzęk tłuczonych szyb. Wielka scania wjechała w tył stojącego na przystanku autobusu. Uderzenie było tak silne, że pasażerowie powywracali się jeden na drugiego. Niektórych wyrzuciło z foteli.
Wyglądało to dramatycznie. Płacz ludzi mieszał się z jękami rannych. Natychmiast przyjechały pogotowie i policja. By nie tracić czasu, lekarze opatrywali rannych na ulicy.
Na szczęście okazało się, że nikomu nic poważnego się nie stało. 13 osób zostało rannych, ale jedynie powierzchownie. Jak ustaliła policja, kierowcy scanii i autobusu byli trzeźwi.
To była chwila. Kierowca tira nie był w stanie zatrzymać się przed stojącym w zatoczce autobusem miejskim i z całej siły uderzył w jego tył. 13 osób zostało rannych. Policja sprawdza, co było przyczyną tego zderzenia w Boruszowicach na Śląsku.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama