W okolicy Pałacu Prezydenckiego była też grupa gapiów, ok. 30 osób, niektórzy z nich robili zdjęcia. Porządku pilnowała straż miejska. Doszło do kilku przepychanek, ale służby szybko interweniowały i nie doszło do większych awantur. Mimo zapowiedzi, uczestnicy zgromadzenie nie postawili przed Pałacem nowego krzyża.

Reklama

>>>Zobacz galerię zdjęć

Krzyż, ustawiony przed Pałacem Prezydenckim 15 kwietnia przez harcerzy, został przeniesiony do pałacowej kaplicy w czwartek rano. Uczestniczył w tym osobiście szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski.

Przeciwnicy zabrania krzyża sprzed Pałacu, przychodzący od wielu tygodni na Krakowskie Przedmieście, by czuwać w tym miejscu, zapowiedzieli, że będą zbierać się przed Pałacem i modlić dopóty, dopóki w tym miejscu nie powstanie pomnik upamiętniający ofiary katastrofy Smoleńskiej.

Reklama

W czwartek wieczorem na Apel Jasnogórski przybyło pod Pałac ok. 500 osób; obecny był także prezes PiS Jarosław Kaczyński.