Po tym incydencie Zarząd Cmentarzy Komunalnych będzie chciał się spotkać z przedstawicielem rosyjskiej ambasady, by porozmawiać o sposobach lepszego zabezpieczenia tego terenu.

Mimo kamer w tym rejonie nie udało się na razie zidentyfikować sprawcy. Napis z cokołu pomnika przy ul. Żwirki i Wigury będzie usuwany w czwartek. Czyszczenie może kosztować nawet dwa tysiące złotych.

Reklama