Według "Polityki", po katastrofie smoleńskiej doszło do dwóch pogrzebów na Wawelu (spoczywa tam para prezydencka) - jednego z pełnymi honorami, drugiego "tydzień później, pod osłoną nocy". Rogalski, pytany w czwartek w RMF o te doniesienia, nie chciał ujawnić żadnych szczegółów. "To jest sprawa bardzo drażliwa. Nie chcę ani potwierdzać, ani zaprzeczać tej informacji" - dodał.

Reklama

>>>Mecenas potwierdza: Błasik rozmawiał z Protasiukiem

Powiedział jednak, że sprawę obecnie wyjaśnia prokuratura wojskowa, która przesłuchuje świadków i analizuje dokumentację.

"Jest problem związany z okolicznościami, które pojawiły się podczas sekcji zwłok i nie zostały do teraz wyjaśnione. My liczymy, że wszystkie te fakty zostaną wyjaśnione i co więcej polska prokuratura robi wszystko, by do tego doszło" - dodał Rogalski.

Zaznaczył, że "nie jest w ogóle rozważany" wniosek o ekshumację zwłok.